Zamiast pudełeczka => praktyczna kosmetyczka = świetny pomysł
...i te kosmetyki - rewelacja. Czekam na podobne rozwiązania.
Moim zdaniem najlepszy GB.
Jeżeli będzie jeszcze kiedyś dostępny z pewnością zamówię. Pozdrawiam
Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą Politykę Cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Czas na marcowy GLOSSYBOX, który w tym miesiącu zachęca do podróży. Zamiast różowego pudełka postanowiliśmy podarować Ci kosmetyczkę, która z pewnością pomieści miniaturowe wersje kosmetyków z obecnej i poprzednich edycji GLOSSYBOX. Abyś lepiej przygotowała się do wiosennych wojaży, stworzyliśmy przewodnik po światowych trendach i najmodniejszych miejscach tego sezonu. Miłej lektury i testowania kosmetyków!
* Zdjęcie przedstawia przykładowy wariant pudełka z tej edycji.
Produkt niedostępny
Powiadom o dostępnościZobacz inne produkty z boxa
Vestibulum nulla risus, iaculis non diam vel,
fringilla viverra massa.
Zobacz poprzednie edycje
Sprawdź jakie kosmetyczne perełki
znalazły się w pudełkach z poprzenich edycji
Sprawdź co o nas mówią
Zobacz co myślą o BeGlossy nasze klientki
i zapoznaj się z ich opiniami.
Zamiast pudełeczka => praktyczna kosmetyczka = świetny pomysł
...i te kosmetyki - rewelacja. Czekam na podobne rozwiązania.
Moim zdaniem najlepszy GB.
Jeżeli będzie jeszcze kiedyś dostępny z pewnością zamówię. Pozdrawiam
Zamiast pudełeczka => praktyczna kosmetyczka = świetny pomysł
...i te kosmetyki - rewelacja. Czekam na podobne rozwiązania.
Moim zdaniem najlepszy GB.
Jeżeli będzie jeszcze kiedyś dostępny z pewnością zamówię. Pozdrawiam
Moim zdaniem było to jedno z najlepszych pudełek w GB. Bardzo fajne kosmetyki.
wszystkie kosmetyki oraz duża pojemna kosmetyczka strzalem w 10 :)
Zakochałam się w tym pudełku:)
To było moje pierwsze pudełko i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Bardzo fajne produkty. A kosmetyczka typowo podróżna = zmieści się wszędzie ;) Polecam! :)
Wszystkie produkty są fajne. Kosmetyczka też przydatna.
To chyba najlepszy Glossybox jaki otrzymałam <3 Wszystkie produkty sprawują się świetnie ;)
Tym razem 100% kosmetyków trafiło w mój gust i uznanie. Wiele z tych produktów zamierzam zakupić w pełnym wymiarze. Jedno co mi się nie podobało, to kosmetyczka... Może i jest funkcjonalna itp, ale totalnie nie moja bajka.
Z pewnością kupię cały zestaw preparatu do włosów, moje włosy go pokochały !
Produkty super. Najbardziej zachwyciło mnie masełko z the body shop i płyn z lieraca. Ogólnie całe pudełko na plus.
Kwietniowy zestaw nazwałabym nawilżającym, czyli to co potrzebuje każda kobieta! Serum z kawioru o przyjemnym zapachu i wspaniałej konsystencji, zdecydowanie jest najlepszy w zestawie. Peeling ma cudowny zapach. Jedynie balsamu do ciała LoveMeGreen mogłoby być więcej.
wszystkie produkty po prostu super!
jedynie preparatu do włosów było za mało - przynajmniej jak na moje długie włosy!
ogólnie zdecydowanie polecam!
Zestaw całkiem ciekawy.. jestem bardzo zainteresowana faktem jak mozna sobie zespuc usta pomadką.. :)
pudełko idealne!
Marcowe pudełko bardzo na tak! Błyszczyk świetny, żel o cudownym zapachu, a kosmetyczka i tak wygrała jest szałowa!
Preparat odbudowujący z artego uratował moje zmasakrowane końcówki. Błyszczyk idealnie utrzymuje się na ustach, choć po cichu liczyłam na czerwony, to jak się okazało róż też równie idealny. Krem świetnie nawilża, a ja cierpię z powodu przesuszającej się cery. No i bajecznie pachnący żel-efekt wow, zapach trzyma się na prawdę cały dzień :)))
Wszystkie produkty są super :). jestem bardzo zadowolona z tego pudełka! :)
Czy za pierwszego glossyboxa muszę zapłacić ? proszę o pomoc.
Nie jestem zadowolona jedynie z żelu anatomicals, liczylam na maslo tbs ale reszta super:) To moje pierwsze pudelko i licze ze sie nie zawiode na kolejnym.
Pudełko bardzo trafione w potrzeby. Wszystko zostało wypróbowane, a najlepsza okazała się czerwona pomadka i Pink Chiffon body lotion o ślicznym zapachu.
Bardzo ciekawe produkty i na pewno warto wypróbować każdy, chociaż jak dla mnie trochę za drogie.
Glossy trafiło tym pudełkiem w 100% jeśli chodzi o moje oczekiwania: Krem Clarena - uwielbiam! Płyn Lierac zawsze chciałam sprawdzić - okazał się fajny, ampułka do włosów bardzo mi podpasowała, żel Pink Sugar - pachnie tak samo jak wygłąda, czyli bosko:) Jedyne co okazało się klapą to kredka do ust w kolorze wściekłego różu....ale wybaczam, bo... kosmetyczka na prawdę sprawdza się w podróży:) Mam nadzieję, że kwietniowy Glossy tak samo się obroni!
Wszystkie produkty mi się spodobały :)
Jak na pierwszy glossybox to jestem zachwycona.
Mój pierwszy glossybox mnie zachwycił. Dzięki miniaturce kremu z Clareny znikły moje problemy z cerą, a długo się z nimi borykałam i nic mi nie pomagało. Żel pod prysznic pachnie wspaniale i do ego jest bardzo wydajny:) Ogólnie wszystkimi produktami jestem zachwycona. Ciekawe kiedy przyjdzie kwietniowe wydanie:)))) Pozdrawiam wszystkie Glossomaniaczki:)!!!
czekałam z niecierpliwością na przyjście mojego pierwszego glossybox ;) kiedy otworzyłam kosmetyczkę rzuciłam się od razu po balsam pink chiffon- jego zapach mnie urzekł! z pozostałych kosmetyków również jestem zadowolona. miłym zaskoczeniem była książeczka ;)
czekam z niecierpliwością na kolejne pudełko i kolejne niespodzianki :)
Naprawdę - w tym miesiącu BARDZO mi sie spodobał GB... A w szczególności pomysł z kosmetyczką...
cudne to jest !
Cieszę się, że dostałam właśnie ten zestaw, który chciałam :) Idealnie dopasowany do mojej skóry i włosów. Najbardziej czekałam na Clarenę i dream repair Artego, już nie mogę się doczekać, kiedy ich wypróbuję!
Uważam, że to pudełko było najbardziej trafione ze wszystkich na przełomie ostatniego roku. Wszystkie produkty przypadły mi do gustu, wszystkie nie miały ograniczeń wiekowych, więc można je bez problemu stosować. ;) Mam nadzieję, że kwietniowy Glossybox będzie równie dobry co ten. :)
Moje pierwsze pudełko. Czekam na więcej....
To moje pierwsze pudeleczko :) podeszłam do pomysłu testowania bardzo sceptycznie i raczej miał to być ferst & last time. Jestem cudownie rozczarowana i spokojnie mogę zawrzeć dłuższą przyjaźń z glossybox. Dziękuję że jesteście. Dla osób mieszkających w małych miejscowościach jesteście namiastką tego za czym tęsknimy ! Już nie mogę się doczekać kolejnego pudełka.
super :) polecam :)
Jedno z najlepszych pudełek do tej pory! Właściwie wszystkie produkty trafione, a masełko z TBS cudo!!! :-) Uwielbiam też kupony zniżkowe, jak ten do TBS.
W pierwszej chwili zaskoczenie, ale bardzo miłe. Chodzi o pomysł z kosmetyczką zamiast pudełka. Same produkty bardzo ciekawe i zgodne z myślą przewodnią glossyboxa. Na1 miejscu jak na razie płyn micelarny Kremik do twarzy dopiero testuje ,ale myślę że będzie na tak . Balsam jak na tą firmę średni. Kredka do ust zupełna nowość w sposobie zastosowania( nie trafiony kolor, różowa była by lepsza bo jestem blondynką)
To również moje pierwsze pudełko i trafiłam z wieloma produktami, ponadto mile zaskoczył mnie prezent w postaci kosmetyczki.Jestem bardzo zadowolona!!!
Super kosmetyczka i cała jej zawartość. wszystkie kosmetyki przypadły mi do gustu. czekam na następne pudełko :D
Moja pierwsza subskrypcja i jestem zadowolona , a najbardziej z jelly pong pong :)
bardzo podoba mi się pomysł na zastąpienie pudełeczka taką świetną kosmetyczką. Trzymajcie tak dalej - dobre kosmetyki zachęcają do dłuższego zamawiania glossy boxów !
Po lutowym bardzo kiepskim pudełku bardzo miła odmiana :-) Podoba mi się wszystko, nawet nietrafiony kolor kredki- oddam komuś w prezencie. Fajny pomysł z kosmetyczką. Dzięki! Tak trzymać ;-)
Kocham to pudeleczko! Iddealnie wpasowalo sie w moj gust!
bardzo fajne produkty po lutowym jestem mile zaskoczona:) chyba wszystko mi sie podoba:)
To moje pierwsze pudełko i jestem bardzo zadowolona,oby tak dalej
Jedno z lepszych pudełek ostatnich miesięcy. Z każdego produktu jestem zadowolona oprócz kosmetyczki , która przyszła od razu porwana. Poza tym każdy kosmetyk jest super i do użycia :) Oby tak dalej !
Marcowe pudełko GlossyBox jest moim pierwszym, ae napweno nie ostatnim :d lekko obawiałam się, że nie będę zadowolona a tu takie zaskocznie ! Strasznie jestem zadowolona i mile zaskoczona :D oby tak dalej :D
Fantastyczne produkty, cudowna kosmetyczka no i przewodnik. Super ;-)
Miałam pewne wątpliwości co do słuszności zamówienia Glossybox. Wszelkie wątpliwości rozwiała otrzymana przesyłka. Myślę, że teraz zdecyduję się na 6-miesięczną subskrypcję.
Bardzo jestem zadowolona z mojego pierwszego glossy, kredka/błyszczyk super ! długo utrzymuje sie na ustach :) balsam świetnie pachnie, kosmetyczka bardzo przydatna :) super !!
Świetne pudełko, produkty ciekawe,dobrej jakości.Kosmetyczka z logiem - śliczna.
Dla mnie również debiut i trafiony w 100% :)
To moje trzecie pudełko i jak to mawiają do trzech razy sztuka! Wreszcie! ;) Po lutowej klapie pełna rehabilitacja! Kosmetki bardzo przypadły mi do gustu, nawet różowy jelly pong pong, do którego nie byłam na początku przekonana. Oby tak dalej! ;)
Po klapie lutowej - pełna rehabilitacja! Sprytna kosmetyczka, różnorodne kosmetyki w których każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Świetny krem Clareny /dla tych co mają suchą i wrażliwą skórę/, mój ulubiony Lierac , pielęgnacja włosów /szkoda, że tylko 1 ampułka/. Z produktów losowych ja trafiłam na /NIESTETY/ czerwony błyszczyk ale wybaczam bo towarzyszyło mu mleczko do ciała ARMAKOLOGIA L'Occitane, moja ulubiona marka :)
Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z glossybox, dlatego z ogromną ekscytacją wyczekiwałam swojego pierwszego pudełka,... Muszę przyznać, że jego zawartość bardzo mi się spodobała... Kosmetyczka już stała się elementem zawartości mojej torebki:) Już nie mogę się doczekać kwietniowego pudełka:)!
świetne pudełko- nic dodać nic ująć. Oby kwietniowe pudełko było równie dobre :)
Bardzo dobre marcowe pudełko :) Jestem bardzo zadowolona :) !
to mój 4 Glossybox i uważam, że jest rewelacyjny. w 100% spełnił moje oczekiwania, a kosmetyczka jest świetna!
Mogę podsumowac jednym słowem: REWELACJA! Lutowe pudełko nie było nadzwyczajne, chociaż muszę powiedziec, że zrobilo mi się bardzo milo jak znalazlam w nim dodatkowy prezent z okazji moich urodzin wraz z karteczką z życzeniami ;) Mam nadzieję, że poziom kolejnych będzie podobny.
Pozdrawiam cały zespół i was kochane subskrybentki
Ciao. Kate
Po lutowym niewypale wreszcie pudełko na takim poziomie jaki sobie wyobrażałam zapisując się do subskrypcji. Każdy kosmetyk w pełni zasługuje aby znaleźć się w kosmetyczce. Nawet to, że masła w TBS znam doskonale i akurat nie lubię zapachu mandarynkowego, nie ma wpływu na moją ocenę, bo marka TBS jak najbardziej zasługuje aby znaleźć się w Glossybox. Jestem mega zadowolona. Oby tak dalej! I oby Glossybox nie spoczęło teraz na laurach ;)
Jak na pierwsze pudełko, to jestem z niego niezwykle zadowolona - bardzo dobry zestaw!
Często podróżuję i taka torba pełna mini i bardzo dobrych kosmetyków, to prawdziwy skarb!!!!!!!!
To mój pierwszy glossybox i jestem bardzo zadowolona:) paczka trafiona 100% czekam na kwietniowy glossybox:):)
Jak dla mnie idealne pudełko. Wszystko mi się podobało, no i dodatkowo zamiast pudełka przyjechała świetna kosmetyczka. Oby tak dalej! Nie wracajcie do tego co było w lutym.
Bardzo dziękuję za pudełko! Jest bombowe :) wszystko mi sie podoba :) Wielki plus za zniżki :)
To również moje pierwsze pudełko od Glossybox. Jestem bardzo zadowolona z zawartości. Wszystkie kosmetyki 100 % trafione.
świetne zestawienie produktów,najbardziej jestem zadowolona z kremu i kredki do ust,oby tak dalej!! :)
To moje pierwsze pudełko. Jestem zachwycona. Na pewno będę powielać subskrypcję co trzy miesiące. Każdy kosmetyk usatysfakcjonował mnie w 100% dziękuje (;
Świetne pudełko, super pojemności kosmetyków, kosmetyczka z logiem - śliczna:) pełne zadowolenie !!
Wyjątkowo udane pudełko. Oby więcej takich :)
Bardzo ciekawe kosmetyki. Tylko jeden minus za zamknięcie kosmetyczki. Nie jest zbyt praktyczne.
bardzo fajne pudełko, kosmetyczka w sam raz do torebki. świetne masło do ciała.
najlepsze pudełko w tym roku !
Fajna edycja , akurat trafiona w moj gust.
Chyba najlepsze "pudełko" jakie dostałam do tej pory. Wszystkie kosmetyki bardzo fajne i chętnie będę je testować.
W tym miesiącu pudełeczko baaardzo mi się podoba! Wszystkie produkty bardzo ciekawe i z chęcią będę testować. Brawo Glossy! oby tak dalej :)
Moje pierwsze i na pewno nie ostatnie pudełko! Kosmetyki przypadły mi do gustu, kosmetyczka świetna-bardzo pakowna i funkcjonalna!
Marcowe pudełko jest przedsmakiem wiosny i tego co nas czeka już w najbliższych, coraz cieplejszych miesiącach. Bardzo miłe i cudowne zaskoczenie.
P.S. Każde pudełeczko powinno tak zaskakiwać i inspirować! :)
Naprawdę jestem zadowolona ( vs. luty) - produkty ciekawe, przydatne,dobrej jakości i większość z nich po przetestowaniu pewnie kupię. Najlepsze pudełko w mojej 3 miesięcznej subskrypcji.
Świetnie dobrane kosmetyki... to jest właśnie to,czego oczekiwałam. W marcowym pudełku można znaleźć kosmetyki mało znane, hity oraz to co lubię najbardziej polskie marki. Dziękuję wam, najlepsze wydanie GB do tej pory, wg mnie... Szminka w odcieniu czerwonym-100 % kobiecości, koleżanki z pracy od rana zazdroszczą i już dzisiaj zdecydowały że zamówią GB dla siebie:)
fajna kosmetyczka, ciekawe produkty. polecam!
Marcowy GlossyBox jest super.Chyba jeden z najlepszych (jak nie najlepszy) jaki był do tej pory.Zarówno kolor kredki jak i reszta kosmetyków trafiona w mój gust w 100%. Jestem bardzo zadowolona.Oby tak dalej Glossy a zostanę z Wami na długo :)
ciekawe produkty, szczególnie szminka i masło body shop, fajna, poręczna kosmetyczka dobra do torebki - jak dla mnie bardzo dobre pudełko
świetne pudełko, oby takich więcej:)
Glossy! w tym miesiącu naprawdę się postaraliście! Pudełko, a raczej kosmetyczka super! Wszystkie kosmetyki w tym miesiącu przypadły mi do gustu!
Bardzo sie ciesze że dostałysmy kosmetyczki zamiast pudełek ;) wielki plus za nią, bardzo przydatna i funkcjonalna ;) Produkt który najbardziej przypadł mi do gustu to płyn micelarny z Lierac oraz błyszczyk w kredce Jelly Pong Pong FENOMEN ! reszte produktów ocenie jako "mogą być" chociaz bardzo nie podoba mi sie otrzymywanie żel, odżywek do mycia ciała.
Pudełko nie do końca trafione lecz nie jest też źle. Najleprzy produkt to płyn micelarny - piękny zapach, świetne działanie. Balsam do ciała i ampułka do włosów również trafione. Kredka do ust - fajna nowość w mojej kosmetyczce, jednak kolor nie do końca trafiony, więc pozostanie tam na dnie :) Pozostałe produkty oddałam mamie.
Nie jest żle
świetne
Świetne pudełko. A pomadka w kredce jest po prostu genialna :)
Krem super nawilża i nie zostawia tłustej maski. Błyszczyk fajna konsystencja i zapach, ciekawy kolor akurat na nadchodzącą wiosnę i lato. Preparat artego nie mogę nic powiedzieć po jednym użyciu. Że cudownie pachnący :* Płyn do demakijażu OK.
Wszystko ok, tylko kolor błyszczyka szok!!!, nawet nie moge go przetestować ponieważ nie odpowiada mi zupełnie a szkoda, bo jako nowość bazrdzo mnie zainteresował, to tak jak lizanie cukierka przez papierak, a reszta reszta rewelka i brak mi słów na temat kosmetyczki...........w skali od 1 do 10 daje 100 :)
To moje pierwsze pudełko, nie mogłam się doczekać jak dostane i przetestuje, krem jak dla mnie super, ślicznie się wchłania i jest taki lekki, błyszczyk nie mój kolor wolałabym różowy, szkoda że nie miałam w sowim glossyboxie masełka, kosmetyczka bardzo praktyczna :) więc jestem miło zaskoczona jak na pierwszy raz .
Jednak z ciekawszych edycji, chociaż zawiodłam się na płynie micelarnym. Stąd jedno serduszko mnie.
Bardzo się cieszę, że odkryłam GLOSSYBOX. Uważam, że to świetny pomysł!Jestem kosmetykoholiczką więc otrzymanie co miesiąc pudełka niespodzianki z kosmetykami jest na prawdę trafione. Marcowy BOX bardzo mi się podobał. Żałuję, że nie otrzymałam masełka z Body Shopu ale z Jally Pong Pong w czerwieni jestem super zadowolona. Na razie jestem w fazie testów balsamu, płynu do demakijażu i balsamu do ciała więc jeszcze się nie wypowiem ale podoba mi się różnorodność otrzymanych produktów i na prawdę całkiem spore pojemności! Można uzależnić się od GLOSSYBOX:)
Wszystko jest OK ale płyn do demakijażu oczu i twarzy z firmy Lierac nie zmywa dobrze mocnego makijażu :/
super:)
Cieszę się, że zdecydowałam zamówić moje pierwsze pudełeczko :) Nawet nie wiecie jak szybko wróciłam z uczelni aby otworzyć je i zobaczyć czym chcecie mnie obdarować :) Jestem zadowolona z tego pudełeczka, mam nadzieję że kolejne będzie również takie fajne :)
I tym razem super kosmetyki. Jedynie...ta czerwona kredka...chętnie zamieniłabym się z kimś na różową. Pozdrowienia z Koszalina.
W porównaniu z lutowym Glossyboxem bajka:) Jedyny minus za ampułkę Artego, nie ze względu na działanie, ale za to, że po pojedyńczej ampułce nie jestem w stanie zobaczyć jakichkolwiek efektów. Ogromny plus za praktyczną kosmetyczkę i Jally Pong Pong w kolorze czerwonym, który jest fantastyczny:) Pełna rehabilitacja po zeszły miesiącu. Oby tak dalej:) Jestem zachwycona.
Marcowy GlossyBos to super niespodzianka!!! Super praktyczna kosmetyczka i jak dla mnie cztery super produkty, z których jestem zadowolona na maxa!!! Tylko ten preparat z wit. U mnie nie przekonuje :P
ciesze się z tego .
Kosmetyczka bardzo pojemna, mnóstwo kieszonek. Kosmetyki, jak zawsze ok, choć kolejny krem do twarzy - już trzeci pod rząd - lekka przesada.
4/5
każdy produkt zasłużył na brawo:) bardzo atrakcyjne opakowanie -dla mnie jako organizer do torebki.
Krem Clarena jest cudowny.
Jedyny minus za Artego-zbyt mało produktu aby go sprawdzić na moich włosach. Bardziej atrakcyjnie było by z 2 ampułkami.
to moj pierwszy glossy box i jestem nastawiona na plus!!! wszystko trafione oproz kredki jelly pong, nie moj kolor :-( ale napewno kolezance sie spodoba
dostałam od koleżanki na urodziny i wszystkie produkty bardzo mi się podobały, a najbardziej ARTEGO :) polecam i chyba zakupię następne pudełko na kwiecien !
Bardzo fajne produkty , a szczególnie opakowanie ;)
Moje pierwsze pudełko. Jestem zadowolona, ekspresowa dostawa !!! Kolor kredki nietrafiony, ale ogólnie super :) Z pewnością to nie było moje ostatnie pudełko
Marzec zdecydowanie lepszy niż poprzednie dwa miesiące. Ogromnym plusem dla mnie jest krem do twarzy z Clareny, Jelly Pong Pong - kolor różowy - właśnie marzyłam o wyprobowaniu tego typu kosmetyku do ust, Płyn do demakijażu całkiem całkiem - fajnie było coś wypróbować z tej firmy. Jednakże żel do mycia ciała bez rewelacji - wręcz zapach jest dla mnie nieprzyjemny, a odżywka do włosów odbudowująca nie zaskoczyła mnie jakimś rewelacyjnym efektem. Ogromnym plusem oczywiście jest gadżecik jaki dostałyśmy w prezencie - kosmetyczka co prawda nie jest jakaś wow ale lubię tego typu gratisy więc ogólnie polecam to pudełeczko!!!
Moje pierwsze pudełko, a konkretnie kosmetyczka, która będzie organizerem do torebki.
w mojej kosmetyczce znalazło się:
- LIERAC DÉMAQUILLANT DOUCEUR Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu - uwielbiam płyny micelarne ze względu na nie zamykanie moich porów, a tego płynu szukałam, a konkretniej próbki, zobaczymy jak wpłynie po kilku razach na moja cerę.
- CLARENA Dermonaprawczy krem z witaminą U - strzał w 10 :) polecam ten krem słyszałam wiele dobrego o nim i się nie zawiodłam.
- Artègo Preparat odbudowujący DREAM REPAIR - trochę za mało jak na moje długie włosy :(
- Anatomicals You need a blooming shower! - bardzo ładnie pachnie, ale zobaczymy po przetestowaniu na mojej skórze.
- Jelly Pong Pong Lip Blush - rewelacyjna kredka, świetnie nawilża, a jasny kolor w sam raz do mojej karnacji :)
moja siostra zamówiła glossybox, doszedł do nas i jestem bardzo zaskoczona. z tego co u niej zobaczyłam produkty są na prawde wysokiej jakości. moją uwage przykóło także opakowanie glossybox, moze ono stanowić ozdob do pokoju, produkty są wspaniałe! nie moge doczekać się aż dostane swój pierwszy glossybox!
również moje pierwsze pudełko. Do tej pory - mimo, że słyszałam o glossybox- nie zdecydowałam się.
Ale jestem bardzo zadowolona. Na pewno takie prezenty jak kosmetyczka powodują, że jesteśmy bardziej zadowolone.
Na pierwszym miejscu oceniam krem Clarena - użyłam go już kilka razy i mam wrażenie, że ktoś ściągnął mi z twarzy maskę, która mi dokuczała od kilku miesięcy. Jest super - nawilżający, nie drażniący zapachem, moja skóra jest po nim taka, jak powinna być, a od jakiegoś czasu nie była. Zobaczymy za kilka tygodni jak jego działanie dermonaprawcze.
Drugi z kolei produkt - płyn do demakijażu - bardzo fajny, kojący, lekki, mam obawę, że może mało wydajny, ale zobaczymy.
Potem szminka, dostałam czerwoną, zawsze chciałam kupić sobie czerwoną szminkę, ale nigdy się nie odważyłam, i tutaj doceniam Glossybox za przekonanie mnie. Generalnie trochę za odważna dla mnie, mogłaby być bardziej w bordo, ale byłam już w niej na imprezie i czułam się fajnie. Jest trwała, nie wysusza ust - o co się obawiałam. Jakościowo bardzo bardzo dobra.
Balsam do ciała firmy, którą kojarzę i testowałam jej kilka produktów L`Occitane troszkę za rzadko jak dla mnie. Może przez to, że firma kojarzy mi się bardzo pozytywnie - trochę rozczarował. Po posmarowaniu szybko się wchłania, zapach nie do końca mój, ale ok, a za 15 min już nie czuć na skórze że była nawilżana. Muszą nad nim trochę popracować.
Nie użyłam jeszcze preparatu odbudowującego Artego, być może jest rewelacyjny, ale raczej nie będę się miała okazji o tym przekonać po użyciu jednej tak małej próbki. Umieszczanie tak małych próbek w pudełku chyba mija się z celem i za to odejmuję jedno serduszko.
Jednak pudełka Glossybox i czekanie na nie dostarczają sporo radości!
godne polecenia, pierwsze pudełko i na tym się nie skończy, poleca. :)
Bardzo się cieszę, że w końcu zdecydowałam się i zamówiłam Glossyboxa. Jeśli chodzi o produkty to na 5 trafiłam z 4.
Jally Pong Pong - pełny produkt!! Bardzo mi się spodobał ze względu na kolor jak i nawilżenie.
LIERAC płyn do demakijażu - dopiero raz go użyłam, ale uważam za ciekawy produkt. Mam nadzieję, że przy dłuższym testowaniu będę tak samo zadowolona z odświeżania i oczyszczania jak przy pierwszym razie.
ARTEGO - dla mnie nietrafiony produkt, moje włosy są bardzo krótkie i nie wymagają odbudowania. Oddam siostrze do testowania.
Clarena dermonaprawczy krem- póki co nie próbowałam, ale opis jest obiecujący.
L'OOCITANE - rewelacyjny zapach, szybko się wchłania, pozostawia skórę miękką. Super produkt.
Kosmetyczka, książeczka to niewątpliwie kolejny plus - już się nie mogę doczekać kolejnego pudełka.
Wszystkie produkty mi się spodobały, jedynie nie trafili z kolorem pełnowymiarowego produktu. Marzyłam o czerwonym, ale w sumie ten różowy też nie jest najgorszy :). Jak na pierwszy glossybox to jestem zadowolona.
Bardzo fajnie. Trochę żałuję, że nie dostałam masła z Body Shopu, ale pozostałe produkty bardzo na plus. To było moje pierwsze pudełko i na pewno nie ostatnie ;)
Mi się bardzo podobał, świetne próbki, polecam <3
superrr
Fajnie, fajnie , ale za dużo żelów i w ogóle rzeczy do ciała. ;)
z taką kosmetyczką i zawartością różnych mini produktów glossy można zdobywać świat ;)
jest to mój pierwszy box , miałam trochę problemy z dostawą , ale ogółem jestem zadowolona :D
To również moje pierwsze pudełko... Kosmetyki, które otrzymałam naprawdę super!!! Tylko, że w gruncie rzeczy dostałam cztery produkty, które mogłam przetestować, gdyż jeden otrzymała podwójnie- preparat do włosów....
Czas dostawy troszkę się obsunął, ale poza tym wszystko dobrze. Z większości jestem bardzo zadowolona
Na pewno lepsze pudełko niż to lutowe. Ogólnie jestem zadowolona z produktów :)
Moje pierwsze pudełeczko i jestem zadowolona. Czas oczekiwania się dłużył :) Kosmetyki bardzo fajne.
To również mój pierwszy glossybox! Super kosmetyczka, idealna na basen lub w podróż! Żel pod prysznic cudownie pachnie, krem Clareny też mi przypadł do gustu! Jedyny minus to ta pojedyncza ampułka, po której i tak nie będzie widać efektów!
Moje pierwsze Glossy Box i jestem z niego całkiem zadowolona. Jak większość z Was pisze, że kosmetyczka praktyczna, zgadzam się. W moim zestawie nie podoba mi się tylko żel pod prysznic, ponieważ nie lubię zapachu róży w kosmetykach. Poza tym nie wszystko jeszcze przetestowałam. Pomadkę mam w odcieniu lekkiego różu i podoba mi się jak wygląda na moich ustach.
fajne pudełko!!
to moje pierwsze glossybox, ale zapewne nie ostatnie! bardzo podoba mi się kosmetyczka, na pewno ją wykorzystam!
Pierwsze zamówienie i bardzo udane :) no i teraz czekam na kwietniową niespodziankę
To był mój pierwszy glossybox. Jestem zadowolona z zestawu który mi się trafił: Clarena, Jelly Pong Pong, Lierac, Pink Chiffon, Artego.
Kosmetyczka nie jest co prawda najwyższych lotów, ale wydaje się być bardzo praktyczna, myślę, że wylądują w niej moje lakiery do paznokci, pędzelki i inne akcesoria. :)
Całkiem fajne pudełko, super kosmetyczka :) Gdyby nie kolejny krem Clareny - nie nadążam z ich zużywaniem... - byłoby idealnie!
To pierwsze otrzymane pudełko i jestem raczej zadowolona. Jako czterdziestokilkulatka miałam okazję testować i stosować przeróżne matki kosmetyków. Już wiem, że jakość i cena nie zawsze idą w parze. Wykupiłam abonament z powodu efektu niespodzianki. Pudełeczko mnie ucieszyło, mam nadzieję, że w kolejnych znajdę próbki perfum :)
Po fatalnym lutowym pudełku jest o niebo lepiej. Kosmetyki takie jakie oczekuje po Glossyboxie. Odejmuje za brak zapachu na który czekam z niecierpliwością i za to, że nie trafiło mi się masełko z TBS.
Organizer super to jest rzecz, która bardzo się przydaje dużo lepsza niż papierki na muffinki ;) . To był mój pierwszy zestaw z którego byłam zadowolona. Masło z body shop super, powinniście częściej dodawać kosmetyki tej marki i brakuje też kosmetyków o bardziej "bio" składzie.
Pudełko ok, ale to niesprawiedliwe, że połowa subskrybentek nie otrzymała zniżki do body shop!!
To moje pierwsze pudełko i nie żałuję, że wykupiłam subskrypcje na 3 miesiące. Jestem zadowolona z marcowych kosmetyków i oby było tak dalej :) Jedyne czego mogę się doczepić to wysyłka. Zbyt duża odległość pomiędzy wysyłkami, gdy jedne klientki już oceniają na fb i wymieniają listę produktów które dostały. Ja jestem zła i zazdrosna, że muszę czekać cały weekend ( + dzień opóźnienia, przez warunki pogodowe , ale to jestem w stanie zrozumieć)
dla mnie glossybox jest sam w sobie nowością - to dopiero moje 2 pudełko. Pierwsze wrażenie nie było tak pozytywne jak po kilku dniach korzystania. A kosmetyczka już się przydała na pierwszy wyjazd:)
podoba mi się;]
blyszczyk i krem super :), plyn i keratyna moga byc, a jedno serce mniej za ten zel pod prysznic (szkoda ze nie trafilam masla lub mleczka), nie chce dostawac probek zeli pod prysznic, juz wole szampon albo odzywke do wlosow
Po otrzymaniu pudełka byłam bardzo zadowolona ale po pierwszym użyciu żelu pod prysznic, który okazał się totalną pomyłką, żałuję, że nie dostałam wersji z masełkiem TBS. Kosmetyczka jest bardzo przydatnym gadżetem.
Generalnie jestem zadowolona z marcowego glossy, ale nie podoba mi się, że pudełka są tak zróżnicowane co do zawartości.
W porównaniu z boxem urodzinowym naprawdę nie można narzekać! Fajne, różnorodne kosmetyki, kosmetyczka też okazała się być całkiem w porządku :) Żałuję jedynie, że nie dane mi było dostać pudełka z masłem od TBS wraz z bonem.
Niestety nie wszystkie kosmetyki przypadły mi do gustu.. Plus za kosmetyczke. Pudełko na 4 + :)
Jest to moje pierwsze pudełko- jestem nim oczarowana! Wszystkie kosmetyki przypadłu mi do gustu i mimo niewielkich niedopasowań (np. zapach żelu do ciała czy kolor błyszczyka) z przyjemnością będę je testować. Oby tak dalej!
Pudełko mi się podoba, szkoda tylko, że część dostała żel, a część balsamy do ciała... Ja wolałabym balsam, a dostałam tani żel pod prysznic, w poprzednim miesiącu dostałam też ten gorszy lakier, więc trochę mam niesmak.
To mój pierwszy GB i mogę powiedzieć, że nie żałuję zamówienia. Wszystkie kosmetyki bardzo fajne, poza błyszcyko - kredką, która nie zachwyca.
Naszczescie to pudelko bylo naprawde fajne :) Gdyby bylo takie jak Styczniowe to zrezygnowalabym z suskrybcji .. a tak czekam na kolejne :)
Jest to pudełko po, którym zdecydowałam się przerwac ciągłą subskrypcję - po roku jej mienia... Sądzę, że w pudełkach zbyt często powtarzają się produkty... pomimo ,że używam regularnie mam przesyt kremów do twarzy, oczu, balsamów do ciała, żeli pod prysznic itp. Nie raz były te produkty Jak i stwierdziłam, że stety niestety zawartośc pudełek jest coraz gorsza i przewidywalna ;p Teraz kupię pudełko dopiero jak zobaczę zawartośc i jak mi się spodoba a jak za jakiś czas skończę ten cały mój zapas to może zrobię sobie pakiet jeżeli pudełką będą całkiem fajne... W tym marcowym pudełku są całkiem niezłe firmy lecz w praniu nie wszystkie kosmetyki były OK... Znów trafiłam na czerwoną szminkę... wkurzyło mnie to ;/ bo prawie żadna czerwona szminka mi nie pasuje ta też mi nie pasuje ;/ płyn micelarny bardzo fajny... ampułka - sądze, że jedna to trochę mało aby cos powiedziec o tym produkcie... świetny balsam do ciala ,krem do twarzy... no to tyle.
Glossybox miewał już zdecydowanie lepsze pudełka. W tym, jedynie krem Clareny był dla mnie ok. Reszta produktów- średnio, bez zachwytów. Produkt do ust- kolor zupełnie dla mnie nie trafiony (otrzymałam różowy)
Ten zestaw to nie jest mój ulubiony zestaw całkowicie zniszczyłam sobie usta tą kredką!!!!!!
Z jednej strony bardzo podoba mi się ten pomysł, ale produkty mnie nie zachwyciły.
Miałam nadzieję, że masło z body shopu, ale nie udało się. Mleczko zamiast niego zupełnie do mnie nie trafiło: męczący zapach, zbyt wodniste, brak uczucia nawilżenia.
Błyszczyk dostawałam czerwony, zupełnie nie mój kolor.
Krem do twarzy za to rewelacyjny, zapach jak dla mnie neutralny, szybko się wchłania i pozostawia przyjemnie nawilżoną skórę, bez uczucia tłustości.
Młyn do demakijażu również super, świetny zapach, nawilża, nie ściąga skóry.
Preparat odbudowujący włosy nie powala. Zapach ok, konsystencja trochę dziwna, ale najprawdopodobniej brak reakcji moich włosów wynika z tego, że to tylko jedna kapsułka.
2 z 3 produktów super, 2 zupełnie nietrafione i 1 trudno powiedzieć.
Tak czy inaczej nie zrażam się, czekam na kolejne pudełka :)
Produkty przypadły mi do gustu, jednak nie do końca rozumiem ile powinnam ich otrzymać w mojej przesyłce. Dostałam płyn miclearny, kredkę do ust, serum, krem do twarzy i żel pod prysznic. Niby 5 produktów, ale wymienione w spisie jest jeszcze masło, balsam, inny żel pod prysznic i relaksujące mleczko do ciała. Czy te 4 produkty są po prostu zamiast jakiś których nie dostałam? Ogólnie jeszcze nie przetestowałam tych kosmetyków zbyt dobrze, kredka do ust ma ciekawy kolor, choć nie utrzymuje się zbyt długo, płyn miclearny jest delikatny i dobrze spełnia swoją rolę.
Marcowe pudełeczko a raczej kosmetyczka okazało/a się dobrym i trafionym pomysłem, szczególnie dla osób, które lubią podróże tak jak ja. Wszystko byłoby super gdyby.... kosmetyczka nie była rozdarta, krem Clareny kompletnie nie do mojej cery i błyszczyk raczej okazał się kredką do ust aniżeli błyszczykiem, zapach mleczka L'Occitane także nie ciekawy (a może ja mam pecha:(). Najlepszym produktem okazał sie płyn micelarny Lierac i książeczka podróżnika. Pozdrawiam i czekam dalej na pełne, 100% zadowolenie :)
lepiej niż w lutym, ale bez zachwytu. kosmetyczka - szczerze - po prostu mi się nie podoba i raczej nigdy jej nie wykorzystam. dostałam słodki i chemiczny żel pod prysznic, gdzie w moim profilu piekna napisałam, że używam przede wszystkim kosmetyków naturalnych. błyszczyk do usta - na szczęście różowy - jest produktem takim sobie...na plus krem clareny, ampułka do włosów (choć uważam, że jedna to mało) i płym micelarny lieraca. za mięsięc mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej.
To moje pierwsze pudełko jestem średnio zadowolona. Bałam pink chiffon mi nie spasowal , cóż wolałabym mleczko l'occitane. Poza tym kreskę wolałabym różową czerwoną mi na nic.
Hmm... z reguły jestem na TAK, bo lubię niespodzianki, lubię kosmetyki, gadzeciki... I mimo że czekałam na tą edycję z utęsknieniem, z zazdrością śledząc opisy pudełeczka, tych dziewczyn które dostały je w terminie, to gdy wreszcie się doczekałam, zrobiło się jakoś tak... Po pierwsze, musiałam wręcz walczyć z dpd żeby mi oddali przesyłkę! (wpisywać wciąż na stronie "nieudana próba doręczenia, pozostawiono awizo"- to przekracza już wszelkie granice). Niby nie wina glossy ale...
Kosmetyczkę - dostałam przedartą :(. Kredka zwana błyszczykiem krwista, mięsista - totalnie nie moja bajka. Ampułka dream repair super! podobnie jak krem clareny!!!!! Mniam. W tej edycji byłam wśród średnich szczęściar- tzn załapałam się na L'OCCITANE - nie dostałam na szczęście tego dziwnego słodziutkiego żelu ale niestety nie dostałam tez masełka TBS z kuponem:( Cóż, nie podoba mi się szalenie "wartosciowanie" klientów.
Pudełko jeśli ktoś załapał się na pełnowartościowa kosmetyczkę - z pewnościa fajne, u mnie minus za przedarcie i to nieszczęsne "losowanie" szczęsliwców, kolor szminki tfu błyszczyka wybaczam - tu akurat trudno dogodzić :)
co miesiąc gorzej, a ta pojedyncza ampułka to już kompletna porażka
A mi to pudełko nie przypadło do gustu :(
zaloguj się aby ocenić produkt